Kiedy mój syn był mały i rozszerzał swój jadłospis szukałam przepisów, które pozwolą mi szybko przygotować obiad i mieć pewność, że moje osobiste dziecko zje to ze smakiem.

Potrawy ostre odpadały, mleczne tak samo. Czasem miał ochotę na mięso. No ale ileż można podawać „kulek mięsnych” – przerobionych na domowe smaki szwedzkich klopsików.

Aż w końcu gdzieś w gazetce dla rodziców, nie pamiętam w której, trafiłam na przepis na „Szaszłyki z kurczaka”. Zobaczyłam co to i „czym to się je”. Przepis wyglądał na prosty i przystępny.

Skusił mnie. Zrobiłam i to był strzał w dziesiątkę!  Kiedy podałam je pierwszy raz syn zapytał:” A z czego są te skrętki?”

I tak już zostało

Do dziś jest to jedno z ulubionych dań całej rodziny.

Naprawdę proste i szybkie, mało pracochłonne.

Syn zawsze zjada ogromne ilości „skrętek”  Jeśli na obiad są skrętki to właściwie już nic więcej być nie musi

Ostatnio zobaczył jak je przyrządzam i bardzo się zdziwił, że jednym ze składników jest musztarda a dla niego musztarda i ketchup to wróg! W pierwszej chwili stwierdził, że od dziś już nie je „skrętek”.

Zapytałam w takim razie czy kiedykolwiek mu nie smakowały. Nigdy tak nie było.

Pomyślał chwilę i poddał się.

Dobra- usłyszałam – to będzie jedyna musztarda jaką zjem!

Zajadał, jak zwykle, ze smakiem.

Dziś już nawet nie zerkam na przepis. Dodaję składniki „na oko”. Czasem nawet nie nawijam mięsa na patyczki  bo nie mam czasu. Zazwyczaj nie czekam też podanej w przepisie godziny żeby mięso poleżało w marynacie. Bez tego też są smaczne

Przygotowuje się je w 15 minut. Piecze – w zależności jak grube są paski kurczaka – od 10 do 25 min.

Skrętki

Składniki:

• Pierś z kurczaka  – najlepiej Eko,
• Łyżka musztardy Dijońskiej – ale może być każda którą mamy w lodówce, jeśli jest słodka to dodajemy mniej miodu
• 2 łyżki sosu sojowego
• Łyżka miodu
• Sól
• Oliwa
• Czasem dodaję posiekanego lubczyku zwłaszcza jeśli nie mam sosu sojowego

Przygotowanie:

Musztardę mieszamy dokładnie z miodem ,  sosem sojowym i oliwą. Przygotowany sos odkładamy na bok.

Mięso kroimy w długie paski grubości 1 cm.  Mięso solimy, przekładamy do miski i zalewamy marynatą. Całość dokładnie mieszamy. Ja robię to drewnianą łyżką.

Miskę z mięsem odkładamy na godzinę. Ja zazwyczaj pomijam ten  etap.

Pojedyncze paski mięsa nadziewamy na patyczki do szaszłyka tworząc  falbankę. A potem skręcamy mięso na patyczku.

Patyczki układam obok siebie w naczyniu żaroodpornym można tez ułożyć je na blasze wyłożonej pergaminem.

Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200°C, termoobieg, dolne grzanie.

Pieczemy od 10 do 20 min. Jakoś do tej pory zazwyczaj wychodziło mi 20 minut a nawet czasem 25minut.

Nie zmienia to faktu, że są przepyszne i szybkie.

Czasem przygotowuję je wieczorem kiedy już kładę się spać. Wtedy ustawiam czas pieczenia na 15 minut bo stygną razem z piekarnikiem. Nie chcę aby były zbyt suche.

Podaję najczęściej z ziemniakami i surówką.

Skrętki przed włożeniem do piekarnika

I……skrętki upieczone

•