Dźwięk budzika wyrywa cię ze snu. Jak każdego poranka, w pośpiechu przygotowujesz się do wyjścia. Ostatni łyk kawy i wsiadasz do auta. Korki na drodze zmuszają cię do czekania. Nerwowo włączasz radio. Zalewa cię niekończąca się ilość informacji, w których zło tego świata dominuje. Zaczynasz się denerwować. W końcu dojechałaś. Siadasz przy biurku, włączasz komputer, sprawdzasz nowości. Nie możesz zrozumieć skąd tyle cierpienia wokół. Dzień w pracy szybko mija. Stawiasz czoła różnym problemom, początkowo myślisz, że cię przerastają, ale mobilizujesz wszystkie siły i wygrywasz z nimi. Późnym popołudniem wracasz do domu, po drodze załatwiasz jeszcze niezbędne sprawy. Telefon od przyjaciółki. Proponuje wspólną kawę, masz ogromną ochotę na spotkanie, ale brak czasu. Zmęczona docierasz wreszcie do domu. Marzysz o odpoczynku i zebraniu myśli. Otwierasz drzwi i słyszysz sprzeczki dzieci. Musisz reagować. W kuchni czekają brudne naczynia, w pośpiechu uruchamiasz pralkę. Wreszcie siadasz, ale nie na kanapie, przy biurku i pomagasz rozwiązywać szkolne zadania. Twój wzrok pada na książkę. Zaczęłaś ją czytać w poprzednim miesiącu, ciągle nie możesz skończyć. Wreszcie wieczór. Niestety nie spokojny. Przez telefon załatwiasz różne sprawy, jednocześnie jesteś myślami już w następnym dniu. Otwierasz drzwi sypialni. Zmęczenie nie pozwala zebrać myśli. Zanim zaśniesz zdążysz jednak poczuć pustkę i samotność. Dokąd codziennie biegniesz? Gdzie są ludzie, których chcesz znać? Co zrobić, żeby spotkać przyjaciół i poczuć się kochaną? Czekają na ciebie na BOkocham.com. 🙂
