Grillowane śniadania – ser halloumi, pasta z awokado i sałatka z pomidorów

Jeszcze kilkanaście dni temu z wytęsknieniem spoglądałam w niebo wypatrując deszczowych chmur. Dziś widzę je codziennie. I bardzo dobrze! Bardzo lubię patrzeć jak chmury przepływają nad moja głową. Patrzę na nie jak Joni Mittchel w swojej piosence „Both Sides Now” – w chmurach szukam kształtów. Nie tylko „lodowych zamków” i „ pierzastych kanionów”. Zazwyczaj wypatrzę jakieś bajkowe stwory. Chmury, które się w końcu pojawiły na niebie, przyniosły nie tylko wyczekiwany deszcz, ale też, cytując Korę, „zimny Maj”. Zimny Maj sprawia, że u mnie w domu wciąż popularne są ciepłe śniadania w weekendy.

Muszę się przyznać, że najbardziej do śniadania lubię chleb zarumieniony na patelni. Jeśli tylko jem chleb na śniadanie, a jem praktycznie codziennie, to jest to właśnie taki chleb grillowany. Zarumieniony, na którym masełko delikatnie się topi. Przyznam, że czasem jest przypalony. Ale to rzadko się zdarza …ostatnio.

A co do chleba? Dziś proponuję ser halloumi, pastę z awokado i sałatkę z pomidorów. Ser halloummi pierwszy raz jadłam w Egipcie, kiedy pracowałam na wykopaliskach. Grillowany bardzo mi smakował, chociaż ponoć to nie był ten ser, co kiedyś. Trochę się rozpadał podczas grillowania.

W Polsce, dobrej jakości ser, pojawiał się podczas greckich tygodni w znanym dyskoncie. Kupowałam na zapas. Na szczęście zaczął być stałym asortymentem i prawie zawsze można go kupić. Skuście się na ten oryginalny przysmak, bo naprawdę warto. Nie ma wygórowanej ceny i jest bardzo syty.

Ilość podany składników to śniadanie dla 3-4 osób.

Grillowany ser halloumi polubiłam bardziej niż grillowany camembert

Składniki:

  • 2 opakowania sera halloumi
  • 2 awokado
  • Sok z połowy cytryny
  • 2 ząbki świeżego czosnku lub czosnek granulowany
  • Sól, pieprz
  • Pomidory – ilość dowolna
  • Świeża bazylia
  • 2 – 3 łyżki oleju rydzowego
Tym razem, jako dodatkiem do sałatki był świeży szczypiorem z mojej ziołowej grządki

Przygotowanie:

Najpierw proponuję przygotować pastę z awokado.

Owoc przecinamy wzdłuż, na pół, aż nóż dotknie pestki. Przekręcamy połówki w przeciwne strony. W ten sposób oddzielamy jedną od drugiej. Łyżką wyciągamy pestkę a potem łyżką wyciągamy miąższ. Pastę można przygotować w blenderze, ale zazwyczaj nie chce mi się go brudzić i miąższ rozgniatam widelcem na głębokim talerzu. Do awokado dodajemy wycisnięty sok z cytryny, dodajemy wyciśnięte przez praskę ząbki czosnku lub czosnek granulowany, dodajemy sól, pieprz i mieszamy.

Pastę mieszamy bardzo dokładnie. Koniecznie trzeba jej spróbować czy nie brak jakiegoś dodatku – soku z cytryny, czosnku lub soli. Awokado jest mdłe w smaku i pastę trzeba naprawdę dobrze doprawić.

Teraz zabieramy się za ser halloumi

Suchą patelnię grillową kładziemy na ogniu i dobrze ją rozgrzewamy. Patelnia musi być naprawdę dobrze rozgrzana, bo inaczej ser zamiast się szybko ściąć puści sok i przywrze do patelni. Będzie trudno go przewrócić. Ser wyciągamy z opakowania, odlewamy solankę i kroimy na plastry grubości około 3 mm.

Kładziemy go na rozgrzaną patelnię i czekamy aż się zarumieni. Wtedy odwracamy plastry na drugą stronę. Najlepiej użyć do tego drewnianej łopatki do przewracania. Po odwróceniu czekamy aż ser zarumieni się z drugiej strony. Potem przekładamy go na talerz. Nie trzymamy go za długo na patelni, bo się wysuszy i będzie twardy.

Na osobnej patelni lub w tosterze opiekamy chleb. Osobiście uważam, że chleb grillowany na patelni jest smaczniejszy niż ten z tostera.

W międzyczasie przygotowujemy sałatkę z pomidorów. Kroimy pomidory w kostkę, plasterki – jak lubicie. Przekładamy do miski. Dodajemy olej rydzowy, posiekana bazylię, doprawiamy solą, pieprzem. Można też dodać odrobinę octu balsamicznego.

Sałatkę mieszamy i śniadanie gotowe! Wbrew pozorom nie zajmuje to wiele czasu.

Niedziela zapowiada się chłodno i deszczowo, zatem zapraszam na ciepłe śniadanie

Smacznego!

autor wpisu:
Małgorzata Szczerbińska